Wyjście
Dumna przechadza się po komnatach
ostry zapach wokół rozsiewa
pewnie stąpa, powiewa sukniami
zmrużonymi dokoła wodzi oczami.
Weszła w dziwny korytarz zbyt ciemny
krztyny światła nie patrzy pod nogi
czuje ciężki dylemat przyziemny
który gniecie serce niebogi.
Cóż ci mogę poradzić miła
sama wiesz jakie masz wyjście
tylko Bogu zaufaj a wygrasz
miłość, radość, rozsądek i życie.
autor
sienka
Dodano: 2017-01-12 18:17:14
Ten wiersz przeczytano 336 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
nie ma sytuacji bez wyjścia
ciekawy wiersz
miłego dnia, sienka :)
Zbyt duża pewność siebie,zawyżone poczucie własnej
godności i wartości oraz wygórowane pojęcie o
sobie..zgubiło już niejedną zbyt dumną
istotkę...wiersz ciekawy, budzi refleksje.. :)
Ten wiersz ma inną głębie, ale czytając go rysowałam
sobie obrazek wrednej teściowej.Wybacz.
Ładnie
Zgadzam się całkowicie z Twoim tekstem
Pozdrawiam:-)
Zawsze jest jakieś wyjście i ważne byśmy zawsze umieli
je odnaleźć. Wiersz jest świetny, pozdrawiam.