wymalowane przed ...!
oddycham gdy na mnie patrzysz
gdy ziemia usuwa spod stóp
nastroje dopełnia spoczynek
a myśli kruszą się w pył
zasiadła na progu cisza
powłóczy nogami sen
wśród nieskończonych wieczorów i świtów
głośniej od piorunów wołasz mnie ty
znalazłeś mi miejsce na ziemi
wybrałeś najlepszy stan
umocowałeś w przestrzeni
przed snem zaglądasz tam
rozpoznaję wołanie
odwzajemniam miłości moc
wszystko co z ciebie
na pościel spadnie
w najlepszym wnętrzu
zaśnie twój ślad
Komentarze (9)
romantycznie :):):)
Bardzo ładnie romantycznie o miłości. Cieplutko
pozdrawiam.
Cudowny wiersz czyta się jak obraz życia oczami
zakochanej kobiety.Pozdrawiam serdecznie.
Ladnie, z przyjemnoscia przeczytalam:)
Pozdrawiam:)
Ładnie, metaforycznie Viciu.
Pozdrawiam serdecznie.
Ale spytam się, kto tak głośno woła i czy nie za
głośno?
spod stóp.
malujesz ładnie słowem
romantycznie ...znalazłeś mi miejsce na ziemi ...to
jest bardzo ważne mieć takie swoje miejsce tam gdzie
miłość:-)
pozdrawiam
To znaczy że czujesz się super. Miłość jest zawsze
tuż.. Miłego