Wypalona
Wypalona, zero pulsu we krwi
Ja już nie żyję, nie mam na to sił
Oddechu w mych płucach mi brak
(A tak kochałam powietrza smak...)
Nie potrafię żyć nie czując życia smaku,
Nie widząc kolorów tęczy, czerwieni maku
Jeżeli tak ma być – zabijcie mnie
Wolę umrzeć, niż siedzieć sama wśród
spalonych czasem dni...
Nie chcę wdychać popiołu,
Brudzić więcej sadzą płuc
Chcę... poczuć tylko smak życia
To wszystko...
Już...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.