Wypieram się miłóści
Bo nie kocham cię
bo w miłość nie wierzę
z żadnego mostu nie skoczę
po żadną szyję w wodzie
to że mi dziś pachnie tobą
to chyba głód pragnień
dziwnie gorąco to ciało
woła do ciebie tak niepokornie
jeżeli ktoś cierpi to przecież nie my
niczego nie tworzymy
prócz związku wolnego
niewidomy ten los
co połączył te istoty dwie
mają się nie kochać oboje do siebie lgną
jak tu nie wierzyć w jakąś chemie
ona zna miłość książkową
on woli tę filmową
oboje w nią nie wierzą
chyba bardziej nie chcą niż się boją...
Komentarze (2)
Ładny wiersz.Zostawiam +.Pozdrawiam:)
Wielka przewaga Francji nad Anglią polega na tym, że
we Francji każdy burżuj chce być artystą, podczas gdy
w Anglii każdy artysta chce być burżujem. Może to
będzie odpowiedzią.