wyrocznia
w synagodze cisza. nikt nie dziękuje za
córkę.
różowe niemowlę, nieświadome, nieduże
paluszki kładzie na buźce. luli laj - szumi
w uszach,
zagłusza przyszły nomen omen
z bimy. opasła, upocona menora obejmuje
siedmioma ramionami, syczy - wykarmisz
i odleci jak ty. urosną jej włosy, sztuczne
paznokcie
i szerokie biodra. porzuci anorektyczne
lalki,
spisze ketubę, rozbije kielich, a nad ranem
w wannie znajdzie łonowe włosy.
nieopuszczona
deska klozetowa znacząco ziewnie na znak
niepokoju.
Komentarze (42)
"Ketuba (dokument ślubny) jest spisanym zobowiązaniem
młodego dla panny młodej, że będzie opiekował się nią
i jej pomagał. Jest to wyraz uszanowania praw kobiety,
zapewnienia jej opieki - także po rozwodzie. W
judaizmie kobieta zajmuje bardzo wysoką pozycję, a
ketuba potwierdza jej prawa i wymienia obowiązki męża.
Wielu ludzi porównuje żydowski ślub do dnia, w którym
nadana została Tora na górze Synaj. Dwie tablice
kamienne symbolizują ketubę, którą Bóg dał żydowskiemu
narodowi jako małżeńskie zobowiązanie. Ostatecznie
tekst Ketuby w formie, jaką dziś znamy został ustalony
w VIII lub IX w.n.e. Większość Żydów mieszkała wtedy w
Babilonii, dlatego tekst jest spisany po aramejsku."
i więcej o ślubie w synagodze
http://www.kosciol.pl/article.php/20051121152614898
trochę przejaskrawione
ławę
od narodzin do śmierci kobiety mają gorzej, nie tylko
w judaizmie...
dla mnie dramatyczny w wymowie wiersz, do
wielokrotnego czytania,
i jednak rozgryzania (nie-ta autorka kładzie kawę na
lawę:)
Ciekawy temat. Wspaniały wiersz. Pozdrawiam
doskonale ukazujesz żydowskie obyczaje i tradycje
w swoim wierszu - mam piecioramienny świecznik
Świetny tekst! Najbardziej mi pasuje, że nie latasz z
durnymi komentarzami a bardziej się skupiasz na swoim
- tak trzymaj.
Dziękuję Aniu.
Jurek
Nie wchodziłam tu od kilku miesięcy i....miła
niespodzianka i przyjemność dla ducha, oczywiście Twój
wiersz
już tłumaczę Polaku;
bima - odpowiednik ambony
menora - siedmioramienny świecznik żydowski
ketuba(h) - umowa przedślubna.
a dzieczynek żydowskich się nie "chrzci".
Aniu. Chrzest w synagodze bardzo wymowny. Czytałem
wiele utworów o obyczajach przodków Mojżesza i bardzo
lubię muzykę tego narodu.Natomiast, szczerze
powiedziawszy,nie wiem co to jest bima, menora,
ketuba. Symbolika siedmiu ramion menory, która karmi -
swe potomstwo? jest dla mnie niezrozumiała.Domyślam
się jedynie, ze ketuba jest pewnego rodzaju zapisem
dziejów a rozbity kielich - czyż on ma oznaczać
powodzenie?
Pozdrawiam . Symbolika Twego wiersza zafascynowała
mnie.
Jurek
Krótko mówiąc: wyrocznia stwierdziła, że dziewczynki
mają przechlapane. Ta ziewająca deska - kapitalna.
Miłego dnia.
I to jest nareszcie tekst godny nazwy wiersza-super.