Wyrok
Nie poddam się!
Nie teraz - proszę
Tak blisko byłam
Dziś los mi oznajmia
Kilku kroków mało
Wszystko utraciłam.
autor
myszka3
Dodano: 2009-05-27 10:40:59
Ten wiersz przeczytano 679 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Ewo walcz i nie poddawaj sie los jest naszym
sprzymierzencem ,,,,bardzo osobista jest twoja
miniaturka...pozdrawiam..
Takie życie - to, co niepotrzebne, przerażajace...
pojawia się zawsze nie w porę.
Dopóty w nas wiara dopóki nadzieja.Twój los w Twoich
rękach, a siła to potęga Twojego umysłu, odkryj siebie
na nowo,zdziwisz się jak wiele możesz kiedy uwierzysz,
że możesz.
Jakże do wielu sytuacji można przypisać sens treści
wiersza... Głowa do góry - będzie dobrze.
Jedno się traci, drugie zyskuje, zależy co i jak
człowiek czuje.
mnie też ten wyrok skojarzył się z chorobą, czasem
spotyka nas coś, zwykle przykrego, niespodzianie, w
najmniej odpowiednim momencie
Nie wszystko jest stracone, póki jesteśmy z siebie
niezadowoleni. (Emil Cioran)
Słowa te kojarzą mi się z chorobą nieuleczalną, gdzie
nie ma ratunku i zapadł już wyrok, ale musimy walczyć
do końca, bo wiara czyni cuda? Pozdrawiam.
Może jeszcze nie wszystko stracone. Wymowna miniatura