Wyrzucę z pamięci
Nie stopisz lodu z mego serca,
krwi nie zatrzesz z moich ran.
Pozamykam wszystko na klucz,
I duszy mej bolesny stan.
" Spalę" twój wizerunek z moich oczu,
wyrzucę wszystkie nasze wspomnienia.
Ostatni raz spojrzę w twoje oczy,
i powiem krótko: do widzenia!
Od dziś będę żył wolny,
wiatr moje łzy wysuszy.
Ciebie nie będzie już dziś,
mnie twój płacz też nie wzruszy.
Kadr z mojego życia.
Wyrzucę daleko za okno,
jeszcze chwila z Tobą bycia,
gorzkie dni ulewą niech zmokną.
Zostawię za sobą strugę łez,
wyrzucę Ciebie z mej pamięci.
I Ty zapomnisz o mnie też,
wbrew swojej woli i silnej chęci.
Nie będę więcej za Tobą szedł,
oczyma też wypatrywał.
Zostawiłaś mnie-dobrze wiesz!
nasza miłość się już...skończyła.
Komentarze (5)
Podoba mi się wiersz i to bardzo.
'krwi nie zetrzesz* z moich ran'
'i duszy mojej* bolesny stan'
Mała dygresja; - nie miej serca jak głaz, daj jej
szansę drugi raz:)
Pozdrawiam:)
Bardzo dobry wiersz. Ukazana jest w nim siła podmiotu
lirycznego. Wiersz płynny i rytmiczny. Wiersz
niezwykle emanujący emocjami. Dobrze się go czyta.
nie dajesz jej szansy na pól centymerta
i nie pozwalasz na samotny taniec
nie chcesz zadnego i dziwnego szczęścia
raczej to smutny jest dzis dla Niej koniec. Co sie
stało? pytam za Bizią...bardzo smutny wiersz
dobry energiczny, albo bardziej dramatyczny wiersz -
Dużo w nim energii i silnej emocji - dobrze opisany
stan ducha na taką okoliczność.
Ostatni raz jak czytałam Twói wiersz to opowiadał o
szczęśliwejś miłości, a teraz taka zmiana. Mam
nadzięję, że jedynie w wierszu, a w życiu realnym nie.
Ale bezwzględu na tematykę wiersz oczywiście ładny i
godny uznania.