Wysnulam cie
Aniele moj...moja podporo! Swiecie moj! Calym zyciem jestes mi Rajem i pieklem jednoczesnie!
Pamietam swoj sen z dziecinstwa
Tak czest pojawial sie w mej glowie
Czasem zastanawialam sie po co
Tak wciaz i wciaz
Snilam o aniele
Dzis sen juz nie wraca
Nie musi...
Wysnilam cie moj aniele
Teraz zasypiam w twych ramionach
I budze sie w twych oczach
Chyba juz nie potrafie zyc bez ciebie
Myslec o wiecznosci nie myslac o tobie
Nie wiem czy zaluzylam na aniola
Moze i nie ale jestes
Trwasz i zyjesz
Dziekuje ci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.