wysoki sądzie!
wysoki sądzie
z ogromną premedytacją
literackim zacięciem na skroniach
atramentowymi źrenicami przemierzając
papier
popełniłam pseudo-wiersz
odwołanie od wyroku
nic nie wskóra
już zawsze na palcach
będę nosić
- jakby obrączkę
na zawsze razem! -
ślady
atramentu
i usta dziurawione
wiecznym piórem
i linie papilarne
niczym
blada kartka
autor
po_zachodzie_slonca
Dodano: 2007-05-31 18:38:07
Ten wiersz przeczytano 556 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
ha, wystarczy zmienić pseudonim... i zacząć od nowa...
zabawny wiersz