Wystarczy jedno spojrzenie
Dla Dziabki
Wystarczy jedno spojrzenie,
Przypadkowe oczu spotkanie
By przywrócić mą wene,
I obudzić manię na pisanie.
Wystarczy uśmiech niewinny,
Do mych oczu posłany...
A świat już jest inny,
Jakby różami usłany.
Wystarczy jeden dotyk,
Ledwie dłoni muśnięcie
I już czuję się bogiem,
Wiem, że przez ogień przejdę.
Wiem, że wszystko zrobię,
Dla tych oczu kochanych.
Rzeki przepłynę i góry przeskoczę,
By znów przy nich się znaleźć.
Już barier dla mnie nie ma,
Śmierć - żadna jest przeszkodą.
Wytrwam ile potrzeba,
Gdy uśmiech Twój nagrodą.
Na szczyt świata wejdę,
I w otchłań skoczę piekieł
Tylko po to by raz jeszcze,
Móc przytulić się do Ciebie.
Wyrzekne się wszystkich letnich dni,
By móc noce z Tobą spędzać.
Na nic są one potrzebne mi,
Gdy noc z Tobą od słońca gorętsza.
Świat wokół mogę obiec,
Gdy potrzeba taka zajdzie
Tylko na pytanie mi odpowiedz:
Dziabko, czy wyjdziesz za Mnie?
Komentarze (3)
Tak to bywa z tymi spojrzeniami
No nie, chyba się nie oprze urokowi tego pięknego i
namiętnego wyznania. Życzę Szczęścia z całego serca:-)
ja bym tam tam wyszła
a co zrobi Dziabka nie wiem?
zwłaszcza kto się żeni z grabiami
czy haczką w:):)