WYSTARCZY NIEWIELE

miłość zniewala
skarbem serc bezcennym - przepięknie MOTYLKU napisałeś
- rozmarzony wiersz:)

Słyszalam kiedyś że wystarczy że jest ktoś na
odległośc wyciągniętej dłoni widzialność oczu
słyszalność bicia serca..przypomniało mi się że to
pewnie o czymś takim mowa.Niby tak wiele a tak nie
wiele..Pozdrawiam;-)

Zaczytałam się z radością, piękny... serdecznie
pozdrawiam :)

ciekawie napisany, fajne zakończenie :-)

rozmarzenie i mnie dosięgło po przeczytaniu Twego
wiersza..:) pozdrowionka:)

Podziwiam Twoją wiarę w miłość;)
Piękny natchniony wiersz Motylku:)
Pozdrawiam serdecznie:)

Zawsze potrzeba tak niewiele, aby miłość pochłonęła
dwoje ludzi?
Miłość jest dobrym doradcą jak i przyjacielem pod
warunkiem, że jest miłością prawdziwą?

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)

Dla tych którzy tak kochają - nic jej nie spłoszy...
Dzięki Motylku za wizyty u mnie i miłe komentarze!
Kłaniam się ;))

Ja tak po cichutku, co by nie spłoszyć...
Pozdrawiam
:)

romantycznie....miłosć jest skarbem...
pozdrawiam :-)

Pięknie to opisałeś. Rozmarzyłam się. Pozdrawiam

Ciekawy i ciepły z Ciebie człowieczek-dusza wrażliwa
aż prosi by przytulić tego Motyla...

...a szczęście na oślep gnało bo myslało że się
przewidziało...w tym wyjątkowym dniu życzę Ci
spełnienia w ramionach..''księżyca''oraz duuużo
zdrowia ;-)Rzęś znak na tak..cudny
...wzruszający..wiersz;-)Pozdrawiam.

Motyle z natury są płochliwe, ale ten nektar miłości z
Twojego wiersza dodaje odwagi...pozdrawiam:)

Poniosłeś mnie, Motylku, tymi marzeniami....
Miłego dnia