Wysypka
jak to swędzi
gryzie drapie
nie pomogą
łzy terapie
matka z dzieckiem
chwiejnym krokiem
mały patrzy
strachu wzrokiem
trwa wysypka
ból przenika
z biegiem czasu
nic nie znika
dom stawiają
majster schlany
slalom gigant
budowlany
świąd pieczenie
ciężki stan
znów pociekły
nerwy z ran
wziął kluczyki
niczym bela
pieszy w grobie
czeka cela
jak się pozbyć
tej głupoty
mam alergię
na idiotyzm
autor
Inna
Dodano: 2013-05-08 03:46:38
Ten wiersz przeczytano 1719 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
też mam taką alergię, a głupoty coraz więcej
niestety:)
Super!
Pozdrawiam:)
Oj,Inna bardzo mi się podoba, to
spojrzenie:)Serdeczności:)))))
Fajny wiersz- alergia na głupotę. Oj ciężko z nią
walczyć. Pozdrawiam
Temat rzeka ładnie ujęty.
Pouczający...alkohol jest dla ludzi, ale z umiarem,
rozsądkiem,...ale Polak musi pokazać że potrafi
być...głupi :-) Mądry Twój "motyl".Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
Dobry wiersz, ciekawe ujęcie tematu. To mówię ja -
nałogowa alergiczka:)
Ja też mam alergię na głupotę, lecz to choroba
nieuleczalna niestety! Pozdrawiam cieplutko:)
dobrze ujęty problem -
pozdrawiam:-))))
Ciekawie o problemie alkoholowym, dramacie wielu
rodzin.
Pozdrawiam:)
ja też mam alergie na idiotyzm, głupotyzm, debilizm.
pozdrawiam@
Daje do myślenia... Serdeczności :))
Smutny ale prawdziwy. Dramat. Pozdrawiam
Ciekawie ujęty alkoholowy problem.
Miłego dnia.