Wyznanie
Z jednej strony przyjacielski uścisk
dłoni...
Z drugiej miłosne serca ciche
westchnienie...
Chodz zasade mam by dwa razy do tej samej
rzeki nie wchodzić...
TY jesteś nurtem któremu porwać ponownie
bym się dał...
Chodz słów wyznania uczucia Ci nie
mówie...
Wiem że Ty czujesz je...
Uczuć Twych do siebie nie zmienie...
Nic na siłe...
Może kiedyś znów słowa dwa z mych ust
usłyszeć zechcesz...
Neich wiersz ten wyznaniem będzie w którym
słowa uczycia nie padną...
Bo powiedziec je chce nie napisać gdy
chwila zrozumienia nadejdzie...
Komentarze (1)
temat ciekawy życiem napisany. pozdrawiam