Wyznanie
Chciałabym być błogosławioną,
jestem grzesznikiem.
Chciałabym być chociaż kroplą Twego
odbicia,
moje słabości wylewają się strumieniami.
Chciałabym być:
ubogą w duchu - umieć przyjąć poniżenia,
cicha - bez wybuchów złości,
smutna - z powodu popełnionych grzechów,
miłosierna - wybaczająca,
pragnąca sprawiedliwości - być sobą,
bez przypodobania się ludziom,
czystego serca - wierna Bogu!
Czy tylko wystarczy mieć PRAGNIENIE?
Doprowadź mnie Panie do studni,
bo iść nie mam sił.
Komentarze (4)
To trudne... ,ale z pomocą Pana...
..PIĘKNE PRAGNIENIA ale trzeba odrobine wysiłku
każdemu Pan Bóg dał tyle ile może udżwignąc nic ponad
siły...
wiersz piękny i wymowny :)
Piękne wyznanie, ale chcieć to móc. zrób choć jeden
krok, a samo się potoczy.