,,,z uśmiechem
co dobre szybo się kończy
po parnej nocy trzeba iść do pracy
choć żar z nieba się leje
człowieka pot moczy
zaduch ten pragnie już
wody... wody
...z rozkoszy
zefirku,zefirku
przyleć szybciutko
schowasz słoneczko za chmurką
ciałko schłodzisz na chwilkę
zanim do basenu wskoczę...
2013-07-29
autor
nea
Dodano: 2013-07-30 06:40:08
Ten wiersz przeczytano 1024 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
w:) dziękuję a to to tak w drodze do pracy i w pracy
z:)pozdrawiam i słoneczny:)przesyłam:)
Co za dużo to niezdrowo... Pozdrawiam serdecznie :D
zefirek już leci :) pozdrawiam