Za kominem
zainspirował mnie wiersz MariuszaG -"W kominie"
Ech koniku polny zielony muzyku
teraz się schowałeś za piecem w kąciku
ciepło cię ogrzewa z rozpalonych polan
niestraszny listopad szarość dookoła
gdy za oknem słychać nutek smutne łkanie
drzewa opłakują liście przed rozstaniem
ty sobie przysypiasz wraz ze
skrzypeczkami
masz duszę wędrowcy długo nie zostaniesz
gdy wiatr wskrzesi drzewa ze snu
zimowego
to krzykniesz do wiatru - zabierz mnie
kolego
wyskoczysz czym prędzej ze swojego
schronu
na wolność na łąki makowo-chabrowe
nastroisz skrzypeczki w lawendowych
wiankach
aż echo poniesie granie o poranku
i wiatr zasłuchany będzie opowiadać
cii nadeszło lato - świerszcz już cyka dla
nas
https://www.youtube.com/watch?v=3DWg7zNOyK8
Komentarze (88)
jak przyjemnie
słucham zaproponowanej przez Ciebie muzyki, czytam to
co napisałaś i jest bardzo pięknie :-)
Aleś Roma zagrała ...Ta muzykę słychać od Andów po
Alpy i znów wkoło :):):) Pozdrawiam Serdeczniej
Ładnie, urokliwie i obrazowo... i taki pasujący wiersz
dla dzieci też.
Wszystkiego dobrego
pięknie piszesz Romo pięknie
Dziękuję moim drogim gościom za liczne odwiedziny,
czytanie, miłe i ciepłe komentarze. Cieszy mnie
bardzo, że wierszyk się spodobał. Pozdrawiam
komentujących i czytających:-)
Super :) Czytam i zachwycam się jakże pięknym
wierszem. Jeszcze nie raz do niego powrócę. Romeczko,
pozdrawiam serdecznie.
Od lata tu nie byłam (praca, nauka, remonty...i inne
takie), więc po trzech miesiącach najpierw "
przysiadłam " przy Twoim kominku.
Ciepło tu i przytulnie, a klimat wiersza napełnia
duszę i ciało na długie, ponure wieczory... :)
Jedynie zdrobnienia wolę czytac " normalnie " - nut,
skrzypcami...
Pozdrawiam Romo :))
pięknie piszesz. a mało. za mało Cię tutaj
:-)
Piękny nastrojowy wiersz przeczytałam wielokrotnie
super!
Romeczko,napisałaś coś tak wspaniałego,że brak mi
słów,by to wyrazić.Z całego serca gratuluję talentu i
sercem pozdrawiam :)
ciepły, nastrojowy wiersz,,,pozdrawiam
Ciepły, optymistyczny wiersz , poczułam lato, to nic,
że dopiero grudzień . Cieplutko pozdrawiam :)
A ja napiszę ci tak; wieś,domek za drewnianym płotem,
małe okienka za nimi śnieg. Kuchnia kaflowa, a w
pojemniku na drewno cyka świerszcz. Jest tak cicho, że
słyszę dżwięk dzwonka przy przejeżdżających saniach.
Rozmarzyłam się Romo.
Pozdrawiam:)