Za miłość
struna do bólu napięta
smyczkiem zaledwie muśnięta
zamiast nuty kojącej
jęk przeraźliwy wydała
ból duszy rozdzieranej
kości wypalił do szpiku
usta słów wichrem wykrzywił
zostawił je w niemym krzyku
słońce bezlitosnym gorącem
kości spaliło na biało
ogień źrenic czym zgasić
w oczach łez nie zostało
grot strzały zatruty
utkwił w sercu i pali
powolną śmierć mu zadaje
za to że kochało
autor
aanka
Dodano: 2009-07-13 16:10:36
Ten wiersz przeczytano 950 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Miłość tyle sprawia bólu, ale czymże byłoby życie bez
niej,smutny i ładny.
Zyjemy miloscia i dla milosci,,kochamy
poki serce bije,,refleksyjny sliczny wiersz,,
pozdrawiam z daleka.
Kochaj, bo miłości życie od ciebie wymaga, abyś nie
musiał nie mieć cyt aut;ognia źrenic czym zgasić
w oczach łez nie zostało, za to,że się nie kochało.
Najlepszym lekarstwem na nieszczęśliwą miłość jest
miłość szczęśliwa. Niestety w aptece nie sprzedają.
ach ta miłość ,czasami boli i rani,ale warto ją mieć
miłość jest warta wszystkiego, ale czy rozpaczy..,
dlaczego tak rani, a zdrowie, a inni, którzy czekają,
powiedz...
...miłość wszystko wybacza a później sama cierpi...
dużo bólu w tym tekście sugestywnie oddane cierpienie
+
To smutne jak za miłość trzeba płacić taką wysoką
cenę.
bez niej zle a z nia czasami smutno i słono.....dobrze
ze istnieje...pozdrawiam...
napełniony smutkiem ..żalem...lecz ładnie wszystko
oddane...glowa do gory...pozdrawiam
ach ta miłość! tyle łez, tyle żaru i żalu, tyle krzyku
dyszy, tyle jęku - ogrom bólu tylko peelce sprawił.
Często tak bywa, że miłość nie jest ukojeniem a palącą
żagwią, której nie mozna ugasić.
nie warto dla kochania stroić strun i ostrzyć strzał,
przewietrz zakamarki . Pozdrawiam
za miłość,która zraniła ... bardzo plastycznie opisane
cierpienie