Za oknem noc
uleciały w dal
nasze lata
wszystkie tak podobne
kolorowe błyszczące
myślą gładkie
słowem poukładane
zmęczony jestem
wędrówką po pustych miejscach
jeszcze dzień
a może dwa
gdzieś na plaży
zobaczę dobrą wróżkę
spełnienie moich snów
Kołobrzeg 11.12.2010
autor
maltech
Dodano: 2010-12-11 09:20:48
Ten wiersz przeczytano 1173 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Uleciały jak motyle, a za oknem nadal noc z nadzieją.
Pozdrawiam
Też chcę tą dobrą wróżkę zobaczyć:)
Lubię Ciebie czytać.
Spełnień życzę.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję
za pamięć:)
oj ! niespełnienie!- niebezpieczne! oj lepiej nie
komentuję! przeczytałam wpierw następny ,,,patrz
komentarz!"pozdrawiam
właśnie dzisiaj w komentarzu pod którymś tekstem
napisałam: podobno wystarczy wierzyć..? Pozdrawiam
Sny naszymi marzeniami, a marzyć to dążyć:):):)
niech więc marzenia sie spełnią...po nocy przychodzi
dzień...
Uleciały w dal nasze lata. Parafrazując Twój komentarz
napiszę: To nieuchronna konieczność biologii. Ale masz
puentę bardzo optymistyczną i to czyni wiersz
ciekawym. Odnośnie Twego komentarza do mojego
ostatniego wiersza o stanie wojennym: rozumiem
zawirowania polityczne. Piłsudski, o którym pisałem
również, miał bardzo niechlubną kartę w dziejach
naszego kraju - to jego dyktatura. Walka z cenzurą
przy pomocy policji, walka z demokracją w parlamencie
także przy pomocy policji i prewencyjne osadzanie
oponentów w Berezie Kartuskiej). Wreszcie niesławny
przewrót majowy. I również jego ręce splamiła krew
rodaków. Uważam za najcięższą zbrodnię każdego rządu -
czy chce dobrze, czy nie - podniesienie broni na
własnych rodaków. Nic nie usprawiedliwia takich
czynów. ozdrawiam serdecznie.
we wróżkę zawsze trzeba wierzyć,ładny
wiersz...........
zamknąć oczy i przeczekać tą cisze, bogate mini:)
Ciekawie opisałeś swoją nadzieje. Ona jedna pozwala
wierzyć w piękno, które wróci nam wszystko co
utracone. Pozdrawiam:)
i niech ci Peelu dobra wróżka wyczaruje z sennych
marzeń wiele słodkich przeobrażeń w real zamieni
choćby tej jesieni, mimo śniegu rzęsistego, wszak
jesień trwa do grudnia dwudziestego.
jak ja spotkasz daj znać....
Za oknem noc a w sercu wspomnienia i tęsknota,
marzenia lubią się spełniać :)
po wspomnieniach można wędrować w nieskończoność...
Zapisałbym: "jeszcze może dzień, dwa / a gdzieś na
plaży.." - oczekiwanie..Życzę Ci tego :).. M.