Za rogiem-samotność
"Róża kolcami gniewu szarpie moje marzenia..."
Spoglądając na niebo,
Czując we włosach wiatr.
Stara się zrozumieć,
Czemu taki jest ten świat.
Myśli wciąż krążą w jej głowie,
Czuje się obco i źle.
Sama stoi za rogiem,
Wpatruje się w życia bieg.
Nie uwierzy już w żadne słowa.
Nie powtórzy się tamta historia.
Życie tak zmienia swe biegi,
Raz jest dobrze, a za chwile źle.
Stoi więc nadal samotnie,
Nie czując już nawet łez,
Może jutro ktoś jej powie,
Że życie wciąż zmienić może się...
Wiersz napisany przed chwilą. Być może, nie ma jakiegoś większego sensu. Pisałam po prostu to co czuję...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.