za to że jesteś
Za to że jesteś
Szacunek wielki za to że jesteś
istniejesz realna mogę ciebie dotknąć
objąć i tulić całować usta namiętne
pełne rozkoszy i te oczy niebieskie
Chodzić na spacer w dni niepogodne
w słoneczne po plaży się snuć
a wieczorem pić szampana pod
parasolem w naszej ulubionej kawiarence
A rano rogalik świeży czeka aż oczy
otworzysz
do nosa podniesiesz różę chłonąc jej
poranny zapach
i przywitasz mnie swoim zniewalającym
uśmiechem
mówiącym dzień dobry kochany
Łódź 10.02.2013 Mirosław Pęciak
Komentarze (8)
Pod koniec rytm gubisz ale treść wiersza bardzo dobra
romantyczna :)
Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam
strasznie nierówna rytmika w tym wierszu, pierwsza
strofa sugeruje, że będzie on jednak bardziej
zrytmizowany poprzez występowanie tam rymu:
jesteś-namiętne-niebieskie; przerzutnia
"pod/parasolem" źle się czyta, moim zdaniem "pod"
powinno znaleźć się w kolejnej linijce, ciepły wiersz,
ale forma jeszcze do poprawienia bo kuleje
Piękny. Pozdrawiam.
dobry wiersz pozdrawiam ;))
Piękny wiersz :)
Rozkosznie... :) Pozdrawiam
Piękny romantyczny wiersz. bardzo mi się podoba..
pozdrawiam Anielsko!