Zabawy dorosłych 11. Wbrew logice

Witam,

no cóż logika to pojęcie przeogromne...

Sam temat nabiera innego znaczenia jęśli poznaje się
różne kultury...

Uśmiech i pozdrowienia /+/.

@Halszka.M
Dokładnie, ja też znam osobiście, a, że wbrew logice,
to jednak jest to mniejszość, bo większość, jak pisali
tu prawdziwi rozwodnicy, jest na "nie".

@wanda / Sotek

Właśnie, jak coś zakazanego, czy mniej dostępnego, to
jednak bardziej kusi i smakuje. Takie prawo lasu:).

Pozdrawiam, a rozwodników, których zasmuciłem,
przepraszam.

Pozdrawiam i dzięki za wpisy.

Z tym

To rzeczywiście wbrew logice,
ale życie pokazuje, że są takie
przypadki. Znam z sąsiedztwa.
Nie osądzam, to osobiste sprawy.
Pozdrawiam serdecznie :)

Czasem rozsądek dochodzi do głosu zbyt późno lub
zakazany owoc lepeij smakuje.
Pozdrawiam serdecznie :)

Są różne układy - ja bym nie chciał byłej już dotykać
nawet kijkiem, pewnie ona też ((( buuu

@jastrz

W przypadku traumatycznych rozwodów puenta nie może
mieć miejsca. Jak wspomniałem inspiracją była
historia Elisabeth Taylor i Richarda Burtona.
Pozdrawiam i dzięki za koment .

Jestem po rozwodzie. I może nawet gdzieś w sercu (ale
bardzo, bardzo głęboko) nadal kocham swoją żonę. Ale
dziś już nie chciałbym mieć z nią cokolwiek wspólnego.
Byłoby to zbyt bolesne.
Może właśnie dlatego, że odbieram to osobiście Twoja
fraszka dziś mnie nie rozbawiła.

Niektórzy lubią zawsze na przekór :))
Pozdrawiam z uśmiechem Marku :)

Trudno jest mi wejść w skórę rozwiedzionych, więc
dzisiaj bez komentarza,
pozdrawiam serdecznie:)

No cóż, takie spotkanie bez zobowiązań czasami lepiej
smakuje:)

@wolny duch

W krótkiej (jak lubisz) fraszce jest przeciwstawienie
formalnego związku, który się zakończył, emocjom,
które trwają, w tym erotyzmowi. To ona chce się
spotykać, a odmówienie kobiecie może być dla niej
bolesne, więc, jak w moich tekstach, nic nie jest
oczywiste, a bohaterowie nie są nieskazitelni, bo
wtedy szkoda by było o nich pisać. :). Pozdrawiam. .

Nawet, gdy ktoś po rozwodzie często uczucia nadal się
nie rozwodzą,
one tak szybko nie ustają,
a rozwód to tylko papier, czasem ludzie po nim się
schodzą, znam takie przypadki.
Pozdrawiam.
P.S z tym - "ale czemu nie skorzystać", widać
sprowadzanie wszystkiego do seksu, w moim odczuciu,
tak odbieram to korzystanie, też odebrałam to jako
lekki cynizm, który nie jest fajny, bo każdy związek
jest inny, a ocena go może być bardzo krzywdząca przez
osoby z zewnątrz, dziś bez punktu ode mnie, choć
zawsze je tutaj zostawiam, sorry.
Pozdrawiam.

Fraszka na romans

dobre

Raczej się domyślam ;)
Pozdrawiam Marku :)

Dzięki za wpisy. Ludzie mogę się pożądać, a wspólne
życie im nie wyszło. Ot Elisabeth Taylor i Richard
Burton, którzy nie mogli żyć be siebie, ale i razem, a
spotykali się, żenili, rozwodzili całe życie. Nie
rozumiem uwagi o wulgarności, czy cynizmie, ale
szanuję i dziękuje za uwagi.
Pozdrawiam