Zabić to za mało
Tytułem wyjaśnienia. Kiedyś wracałem wieczorem do domu. Było już ciemno. Kilkuletnia dziewczynka trzymała za rękę pijanego ojca. Przechodząc, usłyszałem: "Tatusiu, chodźmy już do domu".
Zabierz mnie do domu
i przeczytaj bajkę na dobranoc
Zabierz mnie do domu
Mamusia zrobiła ciepłą kolację
Nie patrz tak na mnie
jakbyś widział mnie pierwszy raz
mam już przecież sześć lat
Taki jesteś duży i tylko mój
dlaczego koleżanki śmieją się
a Ona płacze
Za taki widok zabić to za mało
Stań tu gdzie ja stoję i patrz na to
samo
co ja widziałem dzisiaj pod latarnią
gdzie stałeś ty
i
nie widziałeś
nic
Zabierz mnie do domu
zbudujmy razem z klocków dom
Będziemy mieszkać tam
ty i ja
a Ona nie będzie płakać
koleżanki nie będą się śmiać
Zabierz mnie do domu
Proszę chce mi się spać
mam dopiero sześć lat
Zabierz mnie do domu
chodźmy stąd
boję się
ciemno jest
Nie krzycz na mnie proszę
NIE KRZYCZ!
Ja wiem
szybko się uczę
Jutro niestety też jest dzień
Jak większość moich tekstów i ten jest tekstem piosenki. Zapraszam na swoją autorską stronę www.zwyczajniejestem.republika.pl
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.