Zabierz...
Przyjacielowi...
Zabierz mnie tam, gdzie nie kłamie nikt,
gdzie słowa znaczą to, co znaczyć mają.
Zabierz mnie proszę, choć na kilka dni,
do łagodności krainy, wspaniałej.
Przez ścieżki srebrne od pajęczyn,
w słońca promieniach roziskrzonych,
w ciszy kojącej, szumiącej dookoła
przejdźmy, pomiędzy niebem a ziemią.
Wyśpiewaj dla mnie zapomniane pieśni,
zagraj melodie przez życie zgubione.
Chcę znowu prawdziwe słowa usłyszeć
i siebie odnaleźć, w tym świecie
pozorów.
Więc weź mnie tam, gdzie nikt nie
kłamie,
gdzie serce jest sercem, nie bryłą lodu,
gdzie przyjaźń, miłość dla innych są
ważne,
zabierz mnie proszę, choć na chwil parę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.