zabierz mnie
wydaje mi się, że więdnę...
nic co kołacze się w mojej głowie...
nie jest warte ocalenia...
moje czekanie...nie ma sensu...
nie mam się już czym dzielić...
ale nie mam dokąd iść...
po prostu czekam na ciebie...
czekam byś mnie stąd zabrał...
niby chcesz bym tu została...
ale wszystko co miało dla mnie sens...
już zostało zmarnowane...
i wciąż nie wiem gdzie...
mam się udać...
weź mnie do siebie...
ciągnij mnie w dół...
zabierz mnie stąd...
zabierz...
to ty ode mnie odchodzisz...
chcę byś zabrał mnie ze sobą...
i nie masz dokąd iść...
pamiętaj...
ja poczekam tu na ciebie...
jeżeli mnie nie zabierzesz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.