ŻABKA ZIELONA
Żabka zielona w trawie siedziała
W porannej rosie się kąpała
Mokrymi nóżkami po niej skakała
Mało też kumkała
Bo do kogo miała
Kiedy wokół siebie nikogo nie miała
Po chwili muszka przeleciała
I żabkę zapytała
Czy żabko ze złości żeś tak zzieleniała
Nie ja poprostu zawsze zielona jestem cała
autor
Kwiat lotosu
Dodano: 2006-11-24 08:00:43
Ten wiersz przeczytano 781 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.