zabrałeś

Piękna miniaturka.Zawsze jest nadzieja, trzeba w to
wierzyć.
Pozdrawiam serdecznie.

zbladł błekit szarość pokryła zieleń - zapanował
smutek
pozdrawiam

Skoro ogród nadziei jeszcze jest, to nie wszystko
stracone:)

smutno... ale walczysz z tymi smutkami z nadzieją na
lepsze dni... na pewno nadejdą i poczujesz zapach
kwiatów :-)
pozdrawiam

Mój ogród też porasta zielsko bez nadziei, że ktoś
pomoże je zwalczyć. Dobranoc smutna

smutno lecz pięknie pozdrawiam

ładna miniaturka...przyjdzie inny i
wyplewi..pozdrawiam

Piękna, chociaż smutna miniaturka!
Pozdrawiam cieplutko:)

Przyznam szczerze, że bardzo podobają mi się takie
piękne, treściwe miniatury. Niech to zielsko kiedyś mu
w gardle stanie. Pozdrawiam serdecznie.:)

Też tak myślę jak Suzzi,wyrwać zielsko. Pozdrawiam
serdecznie

ciekawe ujęcie przemijania uczuć :)

myślę, że lepiej by było zostawiłeś zarastający
zielskiem - ogród nadziei - nie znam się, ale tak mi
się przeczytało. Pozdrawiam

..może spróbować wyrwać to zielsko by dotarły
promienie słońca?..pozdrawiam

Łajza. Pozdrawiam@

piękny komentarz dziękuję !!!! pozdrawiam