Zacznij coś zmieniać
Weź swe życie w dłonie, zacznij coś
zmieniać.
Odejdź od fikcji, spełnij realne
marzenia.
Nikt za Ciebie tego nie zrobi,
sam musisz uprzątnąć przeszkody ze swej
drogi.
Życie w fikcyjnym świecie nie ma sensu
żadnego,
mieć gdzieś w sieci ukochanego?
To już nie moja bajka, bo życie pędzi
szalone
od Ciebie zależy, w którą pójdziesz
stronę.
Cieszę się chwilą i biorę z niej jak
najwięcej
lęki ściskam w lewej ręce, w prawej swoje
szczęscie.
Przyjaciele tylko Ci prawdziwi zawsze w
sercu
a kiedyś może stanę na ślubnym kobiercu.
Komentarze (6)
Z pewnością kiedyś staniesz na ślubnym kobiercu!a
wiersz super+++++++
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo mi się podoba:D
Jeśli mogę Ci podpowiedzieć to unikaj archaizmów; swe,
me twych... bo w ładnym wierszu wyglądają jak kolce.
Myślę, że nie obraziłam Cię tą uwagą a na przyszłość
jak znalazł.
Serdecznie pozdrawiam:))
brawo za pfrzesłanie :-)
Najlepiej zacząć coś zmieniać,trzeba tylko zdobyć się
na odwagę:)
Masz rację. Życie należy wziąć w swoje ręce. Inaczej
zostanie nam tylko biadolenie:) Pozdrawiam:)
Plusik ode mnie, podoba mi się prosta forma i klarowny
przekaz.