Żądza
Tak spragniony Ciebie, podniecony cały!
Dzisiaj moje zmysły chyba oszalały!
Wzrokiem wyobraźni pieszczę Twoje ciało!
Wciąż nienasycony, wciąż mam Cię za
mało!..
Wciąż mam przed oczami pożądliwe sceny,
jakbym dostał zastrzyk erotycznej weny!
Czuję Twój aromat, smak Twojej
nagości...
Chciałbym się zanurzyć w głębi Twej
miłości!
Przyjdź do mnie namiętna, pożadliwa,
chciwa,
spragniona mych pieszczot, ale przyjdź
prawdziwa!
Taka, której mogę dotknąć czułą dłonią,
pieścić swoim ciałem, napawać się wonią!
Tęsknię za realnym Twoim przytuleniem,
za czułym spojrzeniem i cichym
westchnieniem,
za Twym ciepłym ciałkiem wbitym w me
ramiona...
Muszę gnać do Ciebie, bo z tęsknoty
skonam!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.