Zagadka
Słodka, gorzka, sprawiedliwa,
racjonalna, nieżyciowa;
Łzawa, krwawa, spolegliwa,
chwiejna, mroczna i gradowa.
Swą urodą nas zachwyca,
pali w lędźwiach, niszczy zdrowie.
W starych księgach wciąż dziewica
i gorąca gdzieś w alkowie.
Skryta, wierna, rozmarzona,
pełna zdrady, pożądania;
Trzpiotka, kotka obnażona.
O nią wojny od zarania.
Ciepła dusza i poczęcie,
złośliwości wartka struga;
Gwiazdka co na firmamencie
oczkiem jasnym ku nam mruga.
Puszek marny, pokuszenie,
polor, tombak, bywa złoto.
Dla poetów to natchnienie.
Czy tak trudno zgadnąć kto to?
Komentarze (34)
to ja - Ewa, Kobieta :) pozdrawiam
Przepraszam Pan ma jedną
Lapsus
Czemu Pan !a zielone dwie kredki a ja ma jakieś
srebrne?;)
Toć hiba że nie złoto;)