zagrajmy w miłość

dopóki życie trwa...
pozdrawiam:)

kazdy dzien jest dobry, wiec zagrajmy jeszcze dzis
:)pozdr

jeszcze raz i kolejny - niech trawa.
Dobrego dnia - pozdrawiam

Dzień dobry Alinko
Witam Cię o poranku i pozdrawiam bardzo serdecznie,
dziękując za miłe odwiedziny i pozdrowienia, jak też
za pozytywny komentarz dotyczący mojego wiersza. Życzę
Tobie cudownego, pogodnego i miłego dnia :) Halina

To prawda że życie bez miłosci jest nie koniecznie
śmiercią ale napewno bardzo szare i smutne
Ale gra w miłośc to tragedia za którą będzie trzeba
zapłacić i to boleśnie

Pozdrawiam serdecznie :)

tak, bez miłości to nie życie...

Ładnie o pragnieniu miłości.A miłość i gra, to kojarzy
mi z czymś perfidnym. Pozdrawiam

-- witam w poniedziałkowy poranek... dzięki za
odwiedziny, a przede wszystkim za komentarze, bardzo
dla mnie cenne... piszecie, że w miłość grać nie
można, otóż wiem, że niestety można i wiele osób to
robi.. twierdząc potem, że to tak dla żartu, fakt,
życie czasem bywa okrutne...
- pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłości ,
tej prawdziwej, nie dla zabawy...

Alinko :) Piękny i bardzo refleksyjny wiersz...
Ale w miłość i życie, nie można grać, trza Je
przeżyć...
Każda, gra, zazwyczaj źle się kończy!

Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie i życzę Tobie
miłego i radosnego dnia oraz, całego nadchodzącego
tygodnia. Dziękuje, za miłe odwiedziny u mnie pod moim
wierszem... Halina

W miłość się nie gra z miłością się żyje i czerpie z
niej to, co jest najpiękniejsze;)

Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, dziękuję za
wizytę;)

Ach, ta miłość,
cóż by bez niej było?
Pozdrawiam!

pozdrawiam i dziękuję za miły wpis. Wszystkiego
dobrego! :)

Gra w zielone tak jak- najbardziej ale w miłość raczej
nie.Pozdrawiam serdecznie.

W miłości nie wskazana jest gra tylko szczerość i
pełne zaufanie.
Pozdrawiam cieplutko paa

Miłość jest darem, też bym jej nie nazwała grą...gra
jest przemyślana, a miłość spontaniczna i kieruje się
swoimi zasadami. Pozdrawiam Alinko:-)