...zagubiona we własnej bajce...
Kraina Czarów- moje życie
nie bez powodu nazwali mnie Alicją.
Wszędzie widzę białe króliki
grube,uśmiechnięte koty
dzieci zamieniające się w prosięta
Po prostu mój mały świat
rzeczywistość, której nie można nazwać
normalną.
Zapadłam w sen,
z którego narazie nie chcę się budzić,
tam jestem bezpieczna.
Mogę być mała, wielka na zawołanie,
grać w krykieta ludzkimi uczuciami.
Lecz na razie zatrzymałam się na
...spadaniu...
jeden z ostatnich motywów
wędrówki przez Krainę Czarów.
I kto powiedział, że bajki są dla
dzieci???
Gubię się w niej,
choć już dzieckiem nie jestem.
Uważałam to za dobrą zabawę,
aż przyszedł upadek.
Ścięcie głowy..przez królową kier, a może
serc?
...uciekłam...
a może jednak warto było poczekać....???
teraz już na to za późno
...spadam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.