Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Życie

Zakręt

Emigracja ma wiele...


Późnym dniem, koło wieczora,
Przyszła mnie odwiedzić Zmora.
Ciałem... marna, mocą... wielka.
Siadła, ciśnie duszę... belka!
Nie zamierza wcale ruszyć!
(Czułem, że się życie kruszy!)
Wtem odzywa się w te słowy:
- Puszczę ciebie, masz mnie z głowy,
Gdy przyrzekniesz, tu, niezbicie,
Że rozpoczniesz nowe życie!
Masz je tylko jedno przecież!
Żonę masz i dwoje dzieci!
Dla nich będziesz żył... i długo!
Wzorem, mężem, ojcem, sługą!
Tu przywiodłeś ich gałganie
Niech ten kraj się dla nich stanie
Rajem!... nie doliną płaczu!
Tak ma być! I nie inaczej!

(To ci Zmora... nawet mądra
Choć na taką nie „wygląda”...)

Zeszła ze mnie... lżej na duszy...
Łza, choć oko ciągle prószy
Widzę przez nią, jakby z boku,
Krok ode mnie, czy pół kroku,
Stoi Postać(?)... śliczna... biała...
Przeźroczysta... nie ma ciała?
Już w powietrzu się rozpływa,
Jeszcze tylko palcem kiwa
Kiwa groźnie, bym pamiętał,
Że umowa ta jest święta.
- Żadnych trick-ów! Ani... ani,
Bo znów zajrzę tutaj draniu
Wezmę ciebie w swe ramiona
I idylla zakończona! -

Teraz zaś pytanie padnie:
Kto ta Zmora? Kto odgadnie?



Wrzesień 1995

autor

Pan Bodek

Dodano: 2021-11-18 23:02:59
Ten wiersz przeczytano 2465 razy
Oddanych głosów: 71
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (98)

PanMiś PanMiś

Ty gałganie! Ale żeś mnie rozbawił. Pozdrawiam. :)

Pan Bodek Pan Bodek

amarok,

Witam, ucieszyla mnie Twoja obecnosc pod wierszykiem
:)
Dobrze prawisz.

Dziekuje i sle serdecznosci :)

Pan Bodek Pan Bodek

Okon

Andrzeju, o zmorze (chorobie) nie slyszalem.
Moja, to taka dosc powszechna, ach dala troche
popalic. :)

Milo mi Ciebie goscic. Dziekuje.
Sle pozdrowienia :)

amarok amarok

"Każdy ma swoją żabę, co przed nim ucieka,
I swojego zająca, którego się boi".
Super:) Pozdrawiam:)

Okoń Okoń

Zmora moim skromnym zdaniem to choroba zwana
"bezdechem". Twoja zmora jak najbardziej na tak.
Pozdrawiam

Pan Bodek Pan Bodek

Twoje oczy

Witam Elizo,
Życiowo podsumowałaś. :)

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)

Twoje oczy Twoje oczy

Każdy ma swoją zmorę:( I trzeba nauczyć się z nią
żyć:) no i słuchać, skoro daje takie dobre rady i
namawia do walki o lepsze:)

Świetny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie:)

Pan Bodek Pan Bodek

szatynka_01

Miło mi Ciebie gościć.
Dziękuję za poczytanie.
Kłaniam się nisko:)

Pan Bodek Pan Bodek

aTOMash

Dziękuję.
Pozdrawiam, dużo zdrowia. :)

szatynka_01 szatynka_01

Humor,refleksja,płynność...
Panie Bodku,plus dla wiersza.
Pozdrawiam:)

aTOMash aTOMash

To nie ja bylem zmorą
Dlatego napije sie z ochotą
To nie ja straszylem Bodka
Dlatego whisky dzis mi slodka

Zdrowia i wolnosci jakby co;))

Pan Bodek Pan Bodek

tsmat

Krzysiu, dziękuję bardzo za pozytywny odbiór tekstu.
:)

Pozdrawiam serdecznie:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj Bogdanie.
Satyra przednia. Choć nie mam pojęcia kim może być
zmora, to i tak mi się podoba refleksja i pomysł
autora.
Pozdrawiam.
;)

Pan Bodek Pan Bodek

bronislawa.piasecka

Pięknie dziękuję za czytanie.
Kłaniam się:)

Pan Bodek Pan Bodek

sisy89

Dziękuję Joasiu za Twoje podobanie.
Pozdrawiam ciepło. :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »