Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zakup!

Przyszedł do nas dzisiaj sołtys z miną nieciekawą
więc od progu zaraz żona częstuje go kawą,
bo coś mi się tak wydaje iż ma na mnie haka
i pewnikiem będzie z tego tutaj niezła draka.

Słuchaj sąsiad, tak mi rzecze usiadłszy przy stole
powiedzieli mi, że wczoraj chciałeś sprzedać pole,
a pamiętam gdy mówiłeś: Nie sprzedam przed wiosną
bo tam teraz w mojej szklarni nowalijki rosną.

I w dodatku pierwokupu prawo mi dawałeś
lecz jak widzę wyrolować mnie z tym polem chciałeś!
- Wcale nie jest tak jak myślisz sołtysie kochany
tylko co do tego miejsca są już inne plany.

Otóż wczoraj mi powiedział pracownik z urzędu,
że je muszę miastu sprzedać właśnie z tego względu,
lecz mam wstrzymać się troszeczkę
chociażby do lata
wtedy za to pole będzie trzykrotna zapłata.

Wspomniał również, mimochodem iż o tym wiedziałeś
i dlatego moją ziemię szybko kupić chciałeś,
tak więc przestań mi tu pieprzyć o jakiejś umowie
skoro ty to obmyślane miałeś dawno w głowie!

autor

krzychno

Dodano: 2017-05-21 10:25:32
Ten wiersz przeczytano 852 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (29)

magda* magda*

Jak nie wiadomo o co chodzi, to na pewno o
pieniążki.Pozdrawiam.

Srebrzysta Chatka Srebrzysta Chatka

a to chytry lisek - sołtysek
pozdrawiam z uśmiechem :)

krzychno krzychno

krzemianko -pierwotnie zapis wiersza był 8-6,8-6 lecz
wydawał mi się zbytnio rozpisany (długi) więc go tak
zapisałem:)

Pozdrawiam:)

chacharek chacharek

z humorem opowieść niech o sołtysie każdy się dowie

krzychno krzychno

W zasadzie Janku to nie wiem ale tak jakoś wszystkie
mam napisane od kilkunastu już lat więc nie
zmieniam.Może to taki mój osobisty znak firmowy:)

krzemanka krzemanka

Podoba mi się ta opowieść o przebiegłym sołtysie.
zastanawiam się, czy w formie dwunastozgłoskowca nie
czytałaby się lepiej?

"Przyszedł do nas sołtys z miną nieciekawą,
więc żona od progu częstuje go kawą,
a mi się wydaje iż ma na mnie haka
i pewnikiem będzie z tego niezła draka.

Słuchaj sąsiad – rzecze, usiadłszy przy stole
podobno przedwczoraj chciałeś sprzedać pole,
a przecież mówiłeś: Nie sprzedam przed wiosną,
bo tam w mojej szklarni nowalijki rosną." itd.
Ale autor najlepiej wie, co jest dobre dla jego
wiersza. Miłej niedzieli:)

najdusia najdusia

Dlaczego wszystkie Twoje tytuły wierszy kończą się
wykrzyknikiem? Krzyczysz na czytających?

molica molica

Witaj,
nowy pomnik dla 'chłopskiej' mądrości i ludzkiej
przewrotności...
Super.
Milej niedzieli.
Serdecznie pozdrawiam.

ewaes ewaes

ooo znam takie przypadki, urzedasy wiedza swje i
zeruja tylko na niewiedzy rolnika. Przykre...
swietna ironia:)

milej niedzieli:)

anula-2 anula-2

Każdy musi mieć prawnika w rodzinie na składzie,
bo Ci w głowie zrobią kipisz, wszystko będzie w
nieładzie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »