Zakwitnijmy znowu
zakwitnijmy choć raz jeszcze
jedną z naszych dawnych wiosen
czy pamiętasz że w tej pierwszej
polny bukiet mi przyniosłeś
kiedy sama byłam kwiatem
całą sobą jak już nigdy
a ty łąką tak pachniałeś
gdyś nade mną się pochylił
spójrz stokrotki tuż przed zimą
w słońce patrzą pełne marzeń
niechby nam się tak zdarzyło
zakwitnijmy z nimi razem
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
10.11.2015.
autor
andreas
Dodano: 2016-11-18 16:17:58
Ten wiersz przeczytano 2438 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (68)
Andre, muszę, bo się uduszę! Mam pomysła na wierszyk
pod wpływem. Jak mi się nie ulotni, to jutro wkleję :)
Pt.: Kwiatuszek :)
niech kwitniemy zawsze :)
pozdrawiam:)
Tak, Krzemanka po Broniewskim ładnie przypomniała -
wszystko zakwita, prze i kwita.
Re Krzemanka
A ja myślę,że można kwitnąć do bardzo późna...
Ale się wczułeś w kobiecą psychikę no no no)))))))
też bym tak chciała, uroczo Andreas, pozdrawiam
serdecznie
Ładnie:) Kiedyś W. Broniewski pozbawił mnie złudzeń
pisząc "Zakwita wszystko, przekwita i kwita..." Miłego
wieczoru
To będzie piękny bukiet :)