Żal
Łza nie spłynęła
się zamotała i
pozotała w oku
zamazując widoczność
Jak za woalki widać kontury
budynku i jego otoczenie
Każdy kamień tu był znany
Silny warkot maszyn budowlanych
drażni słuch
Za chwilę zniknie
młodość, pierwsza miłość, prywatki
Na tym miejscu powstanie
dom handlowy nie nasz, obcy
Łza uwolniła oko
boli tylko serce
Łódź 04.07.2012 Mirosław Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2012-07-05 06:54:26
Ten wiersz przeczytano 390 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Szkoda że nierozumiecie przesłania "Wszystko idzie w
obce ręce"
Smutne, ale póki co mamy jeszcze pamięć, a czasami:
wiersze, zdjęcia,obrazy. Pozdrawiam.
To straszne gdy wszystko sie zmienia
smutne, gdy znikają ważne dla wspomnień miejsca,
ładnie oddane uczucia w wierszu