Żalu żal
pomimo miłości,
niekłamanej
i gorącej,
rzuciłem cie.
zatruty twymi toksynami,
u kresu sił,
zniewolony zaborczością,
zazdrością,
wymaganiami,
musiałem uciekać...
ratunku!!!
nie mogłem
szukać tego w tobie.
znalazłbym samounicestwienie.
teraz,
wypatruję jej,
i wiem że jej nie spotkam...
satysfakcja i ukojenie.
taki będzie koniec,
postanowiony.
see ya in the corner
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.