ZAMACH
Tam gdzie ludzie, gdzie jest tłum,
coraz częściej jest "bum - bum"!
Słychać krzyki, jest panika,
zamachowiec szybko znika.
Albo sam ginie w zamachu,
gdyż fanatyk nie zna strachu.
Czy wypełni misję, cele,
kiedy trup się gęsto ściele?
Czy ta przemoc czemuś służy,
po co ktoś porządek burzy?
Gdy chce by się coś zmieniło,
musi wszystko niszczyć siłą?
Co mu śmierć niewinnych daje,
kto go mami "siódmym rajem"?
By na świecie lepiej było,
zło zastąpić winna miłość.
Jan Siuda
autor
najdusia
Dodano: 2017-06-05 12:25:19
Ten wiersz przeczytano 855 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Bardzo na czasie, z dobrym ważnym przesłaniem w
puencie.
https://www.youtube.com/watch?v=xpUMcnA56UA
Pozdrawiam :)
"wista wio!
łatwopowiedzieć "
ale jak Twą puentę
wprowadzić w życie?
zło zawsze jest kuszące, takie słodkie kiedy
wyświadczamy innym...
no a przynajmniej takim się wydaje,
ot choćby ta obietnica "siódmego raju lub nieba"'
cóż z tego że pusta , bęben też jest w środku pusty
...a jaki głośny...!
Wojny ideologiczne to potworność.
Jestem ciekawa - czy Bóg na to pozwala i dlaczego? I w
końcu czy nie dosyć tej wolnej woli, wolnej
demokracji. Skąd ma przyjść opamiętanie?
dramatycznie - bardzo dobra puenta czy to
wykonalne...
pozdrawiam:-)
dla zamachowca innowierca nie jest "niewinnym" tylko
wrogiem:)
Pozdrawiam:)
II wojna Światowa tozprawiła się z faszyzmem,potem
przyszedł czas na komunizm czy nie czas uznać islam za
religię zła i tępić do korzeni
Ładnie Janie
Dla mnie to są popaprańcy, co niszczą ludzi i niszczą
spokój
Pozdrawiam
Wymowny piękny wiersz, puenta równie piękna ale bardzo
trudna do zrealizowania...
Pozdrawiam :)
Prosta rada, jak to zrobić ?
aby hydrę wreszcie dobić.
Myśmy rękę jej podali,
więc się nie dziw, świat się wali.
Poważna sprawa :/ Pozdrawiam serdecznie +++
Bardzo wymowne i dramatyczne. Niestety i takie rzeczy
chodzą po świecie.
Trudno to zrozumieć. Msz terroryście chodzi głównie o
to by zaistnieć, nim przestanie istnieć. Pozdrawiam
autora:)
to wiemy,
tylko jak to wcielic w zycie...
pozdrawiam:)