zamartwianie się na zapas Martwię się na zapas o zapas lodów w zamrażarce bo jak ich zabraknie to się zmartwię autor rezerwowa Napisany: 2011-04-09 Dodano: 2011-04-09 19:30:25 Ten wiersz przeczytano 960 razy Oddanych głosów: 3 Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Jedzenie Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
krótki i na temat...ja o jedzenie się nie martwię
...pozdrawiam ciepło
Jak sie nie masz czym martwic,to sie martw o brak
zmartwienia,tak?+++