zamążpójście
kiedy będziesz moim małżonkiem
wobec boga i tych co na krzyżu
rajskie jabłka z najmniejszej jabłonki
powybieram ci zamiast ryżu
i niech podróż poślubna donikąd
nas powiedzie wyżej niż niebo
i niech miłość będzie rubryką
którą teraz wypełnić nam trzeba
względem ludzi a przecież nieważni
jak ten śnieg co spadł roztopiony
jeśli kochasz to ciągle mnie drażnij
że mnie masz a wciąż nie masz żony
autor
z nick-ąd
Dodano: 2008-12-22 21:56:29
Ten wiersz przeczytano 766 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
ciekawie napisane, spodobały się rajskie jabłka z
najmniejszej jabłonki/ pozdrawiam
Swietny temat...wykonanie dobre
Mam wrażenie, że autor "ożenił " się z kimś więcej :).
Teamtyka ciekawa, struktura wiersza nienaganna. Plus
na konto.
Pomysł bardzo dobry. Wyśmienity wiersz. Pozdrawiam
wiecej jak poswiecenie zwiazku dokumentami wazniejszy
jak dla mnie jest stosunek miedzy nami bo ilez przecie
widac dookola zonaci niby a chodzacy z rogami takie
dzis malzenstwa niestety czesto spotykamy - pozdrawiam
naprawde dobry wiersz nieobraz sie rozumiem slowa
plynace twoje i w pewnym sensie niepokoj niesace w tej
nadzieji:)
Ładna tematyka, wiersz też niezły