Zamknięta księga życia...
*M*
Jak gorzkie łzy,
jak serce puste,
gdy Ciebie nie ma.
Iskierki nasze bledną.
Niewypełnione słowa
we mnie pozostały.
Księga życia zamknięta
przez cierpienia podmuch.
Ostatni rozdział niedokończony
rozpaczą duszy zbłąkanej pozostał.
W lesie złudzeń Ciebie szukałam,
bładząc i imię Twe wykrzykując
pogubiłam się bez reszty.
Bożego planu oszukać się nie da,
Ty próbowałeś...
i za to Ci chwała.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.