Zamknij drzwi..
Wychodząc proszę- zamknij drzwi!
Nie pozwól mi gonić żegnanych teraz
wspomnień
Tak ciężko milionom deszczowych łez
przez rozgrzane słońcem dni przebić się
a jednak chmury w jedną się schodzą
bezradnie... mi bezradnie.Bezradnie tak
jest
Pozostawić za sobą i tak po prostu zamknąć
drzwi
nie słuchać szeptu za nimi
Nie być sobą, nie żyć..
Zostawić tamtą dziewczynę, nie tęsknić do
niej
pragnąc wciąż być nią choć przez chwilę..
autor
Ewa26
Dodano: 2007-07-16 21:33:10
Ten wiersz przeczytano 644 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.