zanim
zanim zrzucą suknie makowe panienki
a pszeniczne kłosy rozpachnią się
chlebem
świerszcz znów domknie lato serenadą
piękną
zanurzymy stopy w łąk zieleni zwiewnej
zanim zniknie zapach mięt i macierzanki
ganek się orzeźwi jesienną ulewą
słoneczne witraże szara barwa zamknie
zostaw mi na wargach naszych uczuć
pewność
umaluję usta poziomkowym sokiem
pozostawię słodycz na ramieniu twoim
zanim łzą zakręci jesień chmurnooka
nazbieram ogników nim się lato skropli
autor
magda*
Dodano: 2017-06-29 08:25:46
Ten wiersz przeczytano 1474 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Nie wiem jak było przed korektą,ale teraz jest pięknie
:)
Niezwykle można się rozmarzyć przy Pani wierszu :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Zmysłowy i klimatyczny. Bardzo ciepły piękny wiersz.
Po drobnym szlifie z przyjemnością przeczytałam
Pozdrawiam najserdeczniej:-)
Aby zdążyć przed odejściem lata zdążyć nazbierać
ogników.Miłego...
Oj, wygłodniali jak widać ;)) O silne ramię męskie
trzeba dbać - niech góry przenosi.
Teraz ok - pozdrawiam !
Witaj,
mam nadzieję, że długo będziemy się jeszcze cieszyć
urokami lata.
Miłgo dnia.
Serdecznie pozdrawiam.
Ok zmienilam nieco bo coś tu wszyscy wygłodzeni hi,
hi.Buziaki zostawiam na dzióbkach.
W tęsknocie za latem odbyłam romantyczny,
wspomnieniowy spacer. Powiem za dziewczynami - 10
wers odstaje od całości. Można też dodać szczyptę
pieprzu i zmienić tematykę na erotyk :)
Pozdrawiam
Erotykiem zapachniało nie tylko malinami,
pieścisz jak zawsze uroczymi sylabami.
Wiersz jak zawsze bardzo ładny,ale z tą męskością tez
mam takie skojarzenia jak al-bo...wiadomo głodnemu
chleb na myśli - mówię o sobie;) Pozdrawiam.
pięknie ..ale jesień już dosiada konia i niedługo
przybędzie po sianokosach i zebranych zbożach ..
wiersz jak zawsze bardzo ładny ..
wiem,
meskosc - kojarzy sie z penisem, dlatego dla wyobrazni
to mocny kontrast z reszta lagodnego wiersza,
teraz troche lepiej:)
i to tylko moj odbior, Magdo:)
Bardzo mi się podoba ten poetycki obraz lata, jednak
podobnie jak do przedmówczyni nie przemawia do mnie
wers
" rozbłysnę słodkością na twojej męskości". Miłego
dnia:)
al- bo - miałam na myśli ślad pozostawiony po
pocałunku poziomkowych ust ale może to w odbiorze nie
wybrzmiało.Zmieniłam.
na pewno tatuaze na meskosci?
jakos gryzie mi sie z ta ladna liryka:)
pozdrawiam