Zapach liści i głos kobiecy
Jesień twoja jak i moja
zatopiona w opadłych liściach topól
skrywa dla nas ciszę spokój
Delikatnie stąpając po złotym kobiercu
Usłyszysz śpiew i muzyki granie
Gdy wsłuchasz się w jesienną melodykę
Rozpoznasz głos i osobę znaną tobie osobą
,
której głos w liściach się kryje
Ja słyszę delikatne brzmienie
Tembr szlachetnej kobiety
Zatrzymuję krok , dalej nie zmierzam
Zapamiętuje głos z jezior i morza
Rozchodzi się pod de mną. pięknym
zawodzi
Jej głoś, ten śpiew przyjaźń i miłość
głosi
Dziele się z tobą, wrażeniem z koncertu w
lesie
Gdyż domyślasz się ze słyszałem tam
ciebie
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Poetazeslaska.SimpleSite.com
Komentarze (4)
cudownie
Ślicznie i jakże romantycznie marzysz i tak trzymaj,
bo i życie wtedy przyjemniejsze☺
Pozdrawiam serdecznie...)))
pięknie Bolesławie Pozdrawiam serdecznie w drugi dzień
Świąt:))