Zaplątana
zapiski z 1990r
miłości puchem
otulam
pustą przestrzeń
grzech tęsknoty
białych nocy
srebrnym pyłem
z pajęczej nici
oplatam
namiętnie
cudowne dni
błędne ogniki
i oczu blask
zamykam
w pamięci
na długi czas
autor
Sabina Gancarz
Dodano: 2015-01-29 11:44:11
Ten wiersz przeczytano 1351 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Ładnie, nawet bardzo :-)
Miło wrócić pozdrawiam Ciebie serdecznie:)
A to nie Ty czasami zaplątujesz ? :)Z treści mi raczej
wynika że to Twoja pajęczyna :)
Jak ładnie
bardzo pięknie subtelnie ;-)
pozdrawiam ;-)
Sabinko dziękuje pozdrawiam wiesz że życie idzie swoją
drogą a marzenia cóż każdy je ma daję + na Twój wiersz
25 lat pisania a ja dopiero 11. pozdrawiam, ładne
Delikatnie i ładnie. Pozdrawiam Sabinko:)
Dziękuję pięknie a komentarze
dobranoc wszystkim ***
Co ja tu widzę? I nawet nie ma się do czego przyczepić
:). Świetnie wiersz w moim typie :)
Śliczny wiersz Sabinko, niech te najpiękniejsze chwile
będą chodnikiem do szczęścia na następne dni,niech
cieszą Twe serce.Pozdrawiam serdecznie.
Romantycznie, pozdrawiam:)
Białe noce i tęsknota - a przyczyną chyba peelki
ochota.
Delikatny rozmarzony erotyk:) Pozdrawiam ciepło z
uśmiechem:)
Sabinko chcesz zapamiętać te cudowna chwile te
oplatanie tych dni. Pięknie .
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam.