Zaproszenie
Uchyliłam okno
Czy zechcesz zajrzeć?
Wpada z tobą
trochę światła,
to dobrze
A mój świat
tętni soczystością przeżyć
Powietrze rozrzedzone
przytępia zmysły
Huśtawka emocji
trwa od rana do nocy
Popadam z skrajności
w skrajność
Wejdź,
z tobą przychodzi światło
Tak bardzo potrzebne mi
w te zimowe dni
Jeśli zechcesz
otworzę drzwi
najszerzej jak potrafię
W geście zaproszenia
Tylko nie każ mi
zbyt długo czekać
Tęsknota zabija
a przedmiot tęsknienia
cisza w pył zamienia
Komentarze (2)
Tęsknota ciepła jestem wejdź mówi ładny ciepły wiersz
ze zgrabną formą
wejdź, rozgość się i bądź :-) piękne :-)