Zarost
Bezdomny spod Babimostu
nie mógł się pozbyć zarostu.
Dopadła go bieda
i maszynkę sprzedał
mimo wszystko, tak po prostu.
Bezdomny spod Zawichostu
nie mógł się pozbyć zarostu,
bo maszynkę sprzedał.
Gdy dopadła bieda
po prostu, rzucił się z mostu .
autor


elka


Dodano: 2016-07-10 11:21:51
Ten wiersz przeczytano 967 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Zgroza
nie warto rzucać się z mostu mimo zarostu
pozdrawiam:)
Zostawiłabym tylko drugi limeryk, mimo dramatu podoba
mi się bardziej.
Serdecznie pozdrawiam + zostawiam :)
Smutny jednak zarost nie powód by skakać zmostu
.Ciepłe pozdrowienia .
Hmmmmmmmm to tragicznie
Pozdrawiam pogodnie elka
ciekawie, nawet dramatycznie, podoba sie,
pozdrawiam elka.:)
oj biedak .. gdyby wiedział to maszynki by nie
sprzedał ..
jak zarośnięty, to niech skacze z mostu ;)))
;) o , kurcze, dramatycznie:)
limeryki mrożące krew w żyłach - zwłaszcza drugi...
czyli czarny humor.
Ot i durny ten bez maszynki chyba nie wiedział, że
zarost w modzie haha..
Pozdrawiam Elka:-)
Oba świetne.Pozdrawiam.
Wiele w nich jest ostu
i fajne są po prostu...
+ Pozdrawiam serdecznie :):)
A wszystko przez zarost...
Drugi bardzo drastyczny:)