Zasada zachowania bólu
Nakłuwam swe ciało by mniej bolało,
tnę skórę, by przerwać cierpienie
Choć krew cieknie z ran, to ciągle za
mało,
chociaż niewiele myśli zostało
w głowie. Wciąż krzyczy we mnie sumienie
Kości pękają, gdy dobrze uderzyć,
cierpienie ulgę przynosi
I myśl tylko jedna - by przeżyć, by
przeżyć
I nie ma nic więcej, nic już nie leży
na sercu. Twe ciało już o nic nie prosi
Ból to konieczny warunek istnienia
w scenariusz życia wpisany
Lecz można wewnętrzny w fizyczny
zamieniać,
zapominając o troskach, pragnieniach,
lękach. Na duszy dnie pochowanych
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.