Zasiewam mak w ciszę
Zasiewam mak w ciszę, w glebę podatną
w której tylko dobro wyrasta,
czy ty to słyszysz.?
Ciebie w marzeniach układam
na puchowe piernaty
byś mogła dotknąć cudów z zaświaty
Biorę kryształ w ręce, na jego szlifie
tam twoje słowa, jakże mi bliskie
Oczyma pochłaniam twoje tam wiersze
uczę się od nich
może powierz że naiwne
Nie bo ty masz dar słowa
W nich twoje piękno się chowa
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
autor
slonzok
Dodano: 2013-12-08 04:23:29
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Bolesławie delikatnie ciepło nostalgicznie -
pozdrawiam
Bardzo subtelnie i mocno zarazem wyrażone przesłanie.
Wiele pięknych przenośni i metafor... Pozdrawiam
Z ogromną przyjemnością czytam Twój kolejny piękny
wiersz. Pozdrawiam serdecznie:-)
"twoje tam wiersze...":)
piękne to "tam":)pzdr
Z wielką przyjemnością przeczytałam.
"Zasiewam mak w ciszę, w glebę podatną
w której tylko dobro wyrasta,"
Pozdrawiam :)
nieprzenikniony romantyzm pozdrawiam
Bardzo piękne i romantyczne . Pozdrowienia zza miedzy
.