Zasnąć..
Chciałabym raz na zawsze zasnąć
i się więcej nie obudzić,
raz ostatni wrzasnąć
i się już nie trudzić!
Po co znosić dłużej znój
i prowadzić z Tobą bój?!
I tak wiem, że mnie pokochać
już nie zdołasz,
choć samotnymi nocami tęsknisz
i bezdźwięcznie wołasz.
Ale ja tego dłużej już nie zniosę,
bo to z Tobą chcę witać poranną rosę,
po deszczu biegać i skakać,
do nieba z Tobą latać.
Być wolna jak wiosenny wiatr,
z Tobą podziwiać krajobraz mazur i tatr.
Lecz wiem, że Ty już nie wrócisz,
więc nie pytaj więcej:
"Czemu się smucisz?"
Bo czym samotność sam dobrze wiesz,
a mimo to dalej w bagno brniesz...
Komentarze (1)
Miłość może unieś wysoko ,, ale też i zakopać
głęboko...