Zasuszone wspomnienia.
Przypominam sobie, jakby
to było dziś.
Nadal tkwi w sercu radość.
Podszedł do mnie nieśmiało
i wręczył niezapominajek
bukiecik mały.
To był dar wyjątkowy,
wspaniały.
Zawierał moc uczuć
niewypowiedzianych,
długo gromadzonych,
skrycie ukrywanych.
Czułam się jak królewna z bajki.
Sprawiły, to skromne niezapominajki.
Kwiatuszki drobniutkie, błękitne.
Do oczu ukochanego podobne.
O takim prezencie się nie zapomina.
Młodzieńcze lata mi przypomina.
Pierwsze zauroczenia, miłostki,
okres radosny, beztroski.
Mimo, że upłynęło dziesiątki lat
nadal w szufladzie bukiecik mam.
Zasuszony barwę stracił,
ale magię tamtych dni zachował.
Komentarze (14)
❤️
Cieplutki i bardzo wzruszający. ;-))
Urocza nostalgia,
pozdrawiam serdecznie:)
Śliczny, ja też lubię wracać do wspomnień:)
Piękny, ciepły i rozmarzony wiersz!
Takie małe bukieciki zostają w pamięci...
Serdeczności przesyłam
Uroczy wiersz, piękne wspomnienie...
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
piękne wspomnienie Krysiu
Wspomnienia zawsze są: tu gumka myszka nie działa.
I niech te kwiatki, radość Ci dają,
w sercu na zawsze pozostają.
Pozdrawiam serdecznie, +
Miłego dnia
Pękne rozmarzenie Krysteczku:)
Pozdrawiam cieplutko :)
Piękne rozmarzenie wspomnieniowe, pozdrawiam ciepło.
Takiego akcentu się nie zapomina.
Jak pięknie i miło) plusik
Ładne rozmarzenie. Pozdrawiam.